Kosmetyki kolorowe upiększają pod warunkiem, że zostały odpowiednio dobrane do typu urody i potrzeb skóry oraz zostały nałożone z umiarem. Skąd biorą się niektóre błędy kosmetyczne i jak używać poszczególnych kosmetyków, by ustrzec się przed małymi "wpadkami" podczas wykonywania makijażu?
Krem
Zbyt duża ilość kremu powoduje, że twarz nie wygląda estetycznie, poza tym nałożenie dużej jego ilości pod podkład może spowodować, że nie uda nam się równomiernie rozprowadzić go na twarzy i będzie z niej "spływał". Przede wszystkim należy pamiętać, by krem nakładany pod podkład był lekkiej konsystencji, wklepujemy go w skórę aż do całkowitego wchłonięcia. Optymalną ilość nałożonego kremu poznamy po tym, że nie jest on wyczuwalny na twarzy pod dotykiem, a skóra nie jest ściągnięta (to świadczy o zbyt małej ilości kremu). W przypadku nałożenia zbyt dużej warstwy tego kosmetyku, nadmiar możemy łatwo usunąć przykładając do twarzy chusteczkę higieniczną.
Podkład
Najczęściej popełnianymi błędami w tym przypadku są: nieodpowiednie dobranie make-upu do rodzaju cery, nieodpowiedni odcień oraz nieumiejętne rozprowadzenie podkładu na twarzy. Efektem tego może być - zamiast zamaskowania niektórych defektów - uwypuklenie pewnych mankamentów cery (np. zaskórników, zmarszczek, błyszczenia skóry). Kobiety z cerą tłustą lub mieszaną powinny używać preparatów beztłuszczowych i matujących, w przeciwnym razie podkład będzie powodował nieestetyczne błyszczenie się twarzy. Nie bez znaczenia jest także kolor i odcień podkładu – zbyt ciemny postarza i sprawia, że twarz wygląda nienaturalnie, z kolei zbyt jasny może np. uwydatniać zaskórniki lub krosty. Podkład powinien być w odcieniu skóry lub o ton jaśniejszy lub ciemniejszy, nie może odróżniać się także od szyi, na którą go oczywiście nie nakładamy.
Tusz do rzęs
Częstym utrapieniem kobiet są posklejane rzęsy lub rozmazujący się i kruszący tusz. Aby rzęsy były pomalowane równomiernie, przed nałożeniem tuszu dobrze jest oprószyć je odrobiną sypkiego pudru, uważając by nie dostał się do oczu. Posklejane rzęsy mogą być efektem nałożenia zbyt dużej ilości tuszu lub użycia źle przechowywanej mascary. W pierwszym wypadku od razu po nałożeniu mascary posklejane włoski trzeba przeczesać szczoteczką do rzęs. Warto też pamiętać, że w większości przypadków urodzie oczu służy tylko delikatne muśnięcie rzęs maskarą, bez nadmiernego wkręcania szczoteczki między włoski.
Często niedługo po zakupie nowego tuszu okazuje się, że tusz utracił swą płynność, stał się matowy i grudkowaty, najczęściej jest to wina złego przechowywania lub używania mascary (należy uważać, by do środka nie dostawało się zbyt dużo powietrza). Od czasu do czasu (np. raz w tygodniu) warto czyścić szczoteczkę do mascary - najpierw nałóż odrobinę preparatu do demakijażu, potem umyj mydłem, opłucz i wysusz.
Brwi
Chyba żadna twarz nie wygląda dobrze z mocno "wyskubanymi" brwiami. Oblicze pozostaje naturalne, gdy usuwa się tylko te włoski, które wystają poza obrys brwi. Jeśli ma się zbyt ciemne brwi, które przytłaczają nieco oczy i odejmują urody, można je nieco rozjaśnić - najpierw przerzedzając (co trzeci lub czwarty włosek), potem nakładając jasny pudrowy cień. Jeśli przeciwnie – brwi są rzadkie lub zbyt jasne, można spróbować nadać im więcej wyrazu. W celu ich przyciemnienia używa się zazwyczaj kredki, i tu często pojawia się problem z nieodpowiednim jej doborem – nie powinno się używać ciemnych kolorów, ponieważ postarzają i odwracają uwagę od oczu. Najlepiej gdy kredka jest w kolorze brązowym lub szarobrązowym. W przypadku zbyt rzadkich brwi można przerzedzone miejsca zapełnić dorysowanymi cieniutkimi i ukośnymi kreseczkami. Z kolei nastroszone lub źle układające się brwi można ujarzmić odrobiną lakieru do włosów.
Cień do powiek
Osoby mające głęboko osadzone oczy mogą mieć mały problem używając cieni do powiek, który u nich może dość szybko zacząć się osypywać. W takim wypadku jedynym wyjściem jest używanie cieni w kremie, można je nakładać same lub stosować jako podkład pod cienie tradycyjne – przedłuża to ich trwałość.
Usta
Tu podstawowym błędem wielu kobiet jest stosowanie zbyt ciemnych konturówek, które często sprawiają, że usta wyglądają nieco karykaturalnie i optycznie zmniejszają usta. Konturówka jest przeznaczona do tego, by korygować i podkreślać kształt ust oraz zapobiegać rozmazywaniu się pomadki. Powinna mieć taki odcień, by nie była zbyt widoczna i nie odróżniała się od szminki, jej odcień może być ewentualnie o ton ciemniejszy niż pomadki. Rysując obwód pamiętajmy, by kreska była cieniutka.
Aby usta dobrze wyglądały pomalowane pomadką, same także muszą być w dobrej kondycji - jeśli są spierzchnięte, pomadka nie będzie się na nich trzymać. Dlatego od czasu do czasu warto o nie zadbać, robiąc delikatny peeling ust i masaż, np. przy użyciu szczoteczki do zębów, a na koniec zaaplikować dobry krem lub posmarować usta na kilka minut miodem.
Róż
Róż w kremie stosuje się zawsze na podkład (który już wysechł!) a dopiero potem pudruje twarz, natomiast róż w kamieniu lub pudrze można stosować na puder. Jego zadaniem jest lekkie ożywienie twarzy, często popełnianym błędem jest stosowanie różu o zbyt ciemnym odcieniu, który powoduje, że na twarzy zamiast delikatnych rozświetlających twarz efektów, pojawiają się nienaturalnie wyglądające rumieńce lub plamy. Po zastosowaniu różu, gdy efekt wydaje nam się zbyt wyrazisty, policzki można jeszcze raz musnąć pudrem, wtedy odcień różu nieco zblednie i będzie wyglądał wyjątkowo miękko i naturalnie.
Często w trakcie dnia zdarza nam się poprawiać makijaż, powinno się jednak wówczas unikać nakładania kolejnych warstw różu, ponieważ może się to skończyć pojawieniem się ciemnych plam.